Miłosz Lodowski: okrzepło w Polsce pokolenie, które nie ma żadnych kompleksów względem Niemiec
Radio Wnet - A podcast by Radio Wnet - Tuesdays

Niemcy już widzą, że Polacy będą żądać relacji partnerskich, a nie na zasadzie minor partnera czy właśnie jakiegoś podnóżka. Stąd ta refleksja w sprawie Instytutu Pileckiego chyba nastąpiłamówi Miłosz Lodowski, analizując pewną ewolucję relacji polsko-niemieckich, już w pierwszym miesiącu prezydentury Karola Nawrockiego; "przywódcy pokolenia", o którym mówi gość "Odysei Wyborczej".Ja nie znam prawdopodobnie chyba nikogo z mojego bezpośredniego towarzystwa i otoczenia, włącznie z tymi starszymi osobami, które uważają, że Polsce reparacje nie są należneDonaldowi Tuskowi wydawało się, że prezydent Rzeczypospolitej nie ma prerogatyw do tego, żeby wpływać na jakość i siłę jego polityki ze względu na osadzenie konstytucyjneWizyta Karola Nawrockiego w WaszyngtoniePan prezydent nie bierze ze sobą na tą wizytę żadnego z przedstawicieli polskiego MSZ. Mam wrażenie, że pan prezydent robi to celowo po to, żeby w maksymalny sposób zrealizować interes Polski, a nie dawać też preteksty do tego, żeby strona amerykańska poczuła się obrażona, zważywszy na ekscesy, w których uczestniczyli właśnie zarządzający polską polityką zagraniczną, i nie tylko i wyłącznie zarządzający, ale także przedstawiciele, których oni ulokowali na przykład w Stanach Zjednoczonych do tego, żeby polskie interesy tam reprezentowaliwskazuje rozmówca Magdaleny Uchaniuk.Relacje z UkrainąUkraińcy muszą zrozumieć, że Polacy nie są na ich posyłki i w związku z tym muszą nauczyć się inaczej zabiegać o naszą atencję mówi Miłosz Lodowski, wyjaśniając nieco inne podejście nowego prezydenta, niż to, które obserwowaliśmy w Pałacu Prezydenckim przed 6 sierpnia.